Kibice, którzy wybrali się wczoraj na mecze lubuskich drużyn w II Lidze musieli mieć mocne nerwy. Zarówno zawodnicy TS Zew Świebodzin oraz UKS Trójki Nowa Sól dostarczyli nie lada emocji. Jedni świętowali, drudzy żałowali ale walki nie można było nikomu odmówić.

Pierwsi na parkiet w sobotnie popołudnie wybiegli zawodnicy z Nowej Soli. Podejmowali oni lidera II-ligowej tabeli, drużynę SPR Bór Oborniki Śląskie. Kluczowym graczem gości jest bez wątpienia Artur Szabat, który od powrotu do Obronik z Superligowej Miedzi Legnica nie zwalnia tempa i regularnie jest w czołówce klasyfikacji strzelców lub ją po prostu wygrywa (przed meczem miał na koncie 61 bramek w 7 meczach). Nowosolanie mając w pamięci mecz z Obornik z poprzedniego sezonu mogli mieć mimo wszystko nadzieje na korzystny wynik (wtedy udało im się wygrać w rzutach karnych).

Gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia. Dobra skuteczności w ataku, udane interwencje w bramce i po 11 minutach UKS Trójka prowadziła 6:1 - fenomenalny początek. Jednak zawodnicy z Obornik nie zamierzali się poddawać. Zdecydowanie poprawili swoją grę i zaczęli gonić wynik. Gospodarze próbowali utrzymywać kilkubramkowe prowadzenie jednak finalnie do przerwy została z wysokiej zaliczki tylko 1 bramka (15:14).

Druga połowa rozpoczęła się od bramki dla gości i mecz rozpoczął się na nowo. Zespoły szły bramka za bramkę ale na nieszczęście nowosolan w kapitalnej dyspozycji był właśnie Artur Szabat (5 bramek w ciągu pierwszych 6 minut 2. połowy). Jego znakomita gra i pomoc kolegów sprawiła, że w 38. minucie goście po raz pierwszy w tym meczu wyszli na 2-bramkwoe prowadzenie (20:22). Gospodarze nie odpuszczali i nie dali rywalom odskoczyć (24:24 - 44. minuta oraz 25:25 - 45 minuta). Niestety już w 49 minucie było 26:29 i wydawało się, że doświadczony zespół gości spokojnie utrzyma przewagę do końca meczu. Jeszcze w 56 minucie było 28:32, jednak wtedy nastąpił zryw walecznych nowosolan. Przez ostatnie 4 minuty lider nie zdobył już żadnej bramki, nowosolanie rzucili ich 3 i ostatecznie zabrakło jednego gola by doprowadzić do rzutów karnych. Szkoda straconych punktów, ale walki nie można zawodnikom odmówić.

Sobota 10.11.2018 19:00
UKS TRÓJKA Nowa Sól		31 : 32 ( 15 : 14 ) Widzów: 225		Stowarzyszenie Piłki Ręcznej BÓR Oborniki Śląskie
Sędziowie: HABIERSKI Korneliusz - SKROBAK Grzegorz

O godzinie 19 w Świebodzinie miejscowy TS Zew podejmował EUCO-UKS Dziewiątka Legnica. Przed meczem to goście byli wyżej w ligowej tabeli. Wciąż walczący o awans gospodarze, aby zachować szanse na realizację planu musieli ten mecz wygrać. Początek meczu w wykonaniu obu zespołów był niemrawy. Dość napisać, że w 10 minucie meczu na tablicy był wynik 2:1(!). Jak się okazało było to jedyne prowadzenie gospodarzy w całym regulaminowym czasie. Od tej feralnej 10 minuty, przez następne 12, goście z Legnicy rzucili 9 bramek tracąc ledwie 2. Wynik 4:10 - dramat w obozie gospodarzy. Na szczęście mocna końcówka tej części meczu pozwoliła odzyskać nadzieję na korzystny wynik. TS Zew zdołał rzucić 4 bramki, goście zmarnowali za to wszystkie swoje szanse (nawet rzut karny) i do przerwy było tylko 8:10. Nie takie zwroty akcji już w Świebodzinie widzieliśmy.

Druga połowa miała podobny przebieg do pierwszej. To goście lepiej się prezentowali i szybko odzyskali kontrolę nad meczem. W 43 minucie prowadzili 14:9. Wystarczyły jednak 3 dobre akcje gospodarzy (wszystkie wykończone przez Jakuba Cenina) i już było 12:15 - drużyny grały falami. Goście próbowali utrzymać prowadzenie (49 minuta - 13:17, 52 minuta 14:18, 56 minuta - 15:19). W 56 minucie ktoś chyba odczarował drużynę gospodarzy. Z beznadziejnej wydawałoby się sytuacji w 4 minuty zdołali odrobić całe straty. 4 skuteczne akcje, bezbłędna gra w obronie i na koniec regulaminowego czasu na tablicy widniał wynik 19:19. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne.

Pierwsi swoje rzuty oddawali gracze Zewu. Po 3 bezbłędnych seriach, w 4-tej pomylił się w swoim rzucie Jakub Borówczak. Jednak po takim horrorze świebodzinianie nie mogli przegrać tego spotkania. Najpierw Marek Kwiatkowski obronił decydujący rzut gości w 5 serii, by za chwilę obronić kolejny w serii dodatkowej. Swój rzut w 6 serii wykorzystał Adam Krużyński i gospodarze mogli świętować zdobycie kolejnych ważnych punktów.

Sobota 10.11.2018 18:00
TS Zew Świebodzin		19 : 19 < 5 : 4 > ( 8 : 10 ) Widzów: 180		EUCO-UKS Dziewiątka Legnica
Sędziowie: MATUSEWICZ Paweł - TARCZYKOWSKI Jakub